Cześć i czółkiem!
W minioną niedzielę - tj. 21 czerwca - wybrałam się na kolejną edycję Babiego Targu w Poznaniu. Tym razem wszystko odbywało się na Hali Arena, na terenie Parku Kasprowicza.
W porównaniu z poprzednią edycją (z końca marca 2015 r.), która zorganizowana była na Międzynarodowych Targach Poznańskich muszę stwierdzić, że było więcej odwiedzających. Może mi się tak tylko wydaje, ale wcześniejszy Babi Targ był jakiś taki mniej oblegany. Nie to co w minioną niedzielę! Co prawda nie wiem jak wielu wystawiających pomieściła Hala Arena, ale niemal przez cały czas między stoiskami kręciło się mnóstwo osób. Od razu powiem, że nie czuję się jak ryba w wodzie w takim tłumie i ścisku, ale najwyższy czas wyjść do ludzi z rękodziełem! ;)
Szczęście, że chapnęłam aparat z domu, dzięki temu pstryknęłam kilka zdjęć mojego stoiska, a raczej - jego części, na której umieściłam mnóstwo ręcznie wykonanej biżuterii.