Dziwny piórnik? Wnętrze też się liczy!

30 marca

Dziwny piórnik? Wnętrze też się liczy!

Jeśli należycie do osób, które cenią sobie przede wszystkim wygląd zewnętrzny, a na wnętrze macie wyrąbane - no cóż, mój szyty wieloryb raczej Was nie zachwyci. 
Mam jednak nadzieję, że dla większości z Was wnętrze jednak ma znaczenie! Zaraz zobaczycie jak wiele potrafi ono zmienić.☺

jak uszyć piórnik
Liściasta kula szydełkowo-koralikowa

25 marca

Liściasta kula szydełkowo-koralikowa

Mam wrażenie, że od dawna nie robiłam nic biżuteryjnego... Czas najwyższy to zmienić!
W marcu wręcz nie rozstaję się z drutami, a jeśli już to robię - przerzucam się na szydełko (w taki sposób powstało m.in. kocie legowisko i kosz na koraliki). Tym razem, żeby nie było nudno, do szydełka dorzuciłam koraliki. I tak, w dużym skrócie, machnęłam koralikową kulę.

Liściasta kula szydełkowo-koralikowa
Szydełkowe trio - sznurek, włóczka i szydełko w ruchu!

22 marca

Szydełkowe trio - sznurek, włóczka i szydełko w ruchu!

Po zrobieniu na szydełku kolorowego, kociego legowiska przyszła pora na zmajstrowanie czegoś dla siebie. Dlatego uzbroiłam się w biały gruby sznur, różową włóczkę oraz szydełko. Jak myślicie, co mogło wyjść z tego trójkącika? :)

Legowisko dla kota na szydełku

19 marca

Legowisko dla kota na szydełku

Gdy zaopatrzyłam się w kilka motków własnoręcznie wykonanej włóczki ze starych t-shirtów (DIY włóczka z t-shirtów i bluzek) postanowiłam chwycić za szydełko i stworzyć... No właśnie, nie mogłam się zdecydować! Po głowie chodziły mi dywaniki, koszyczki, podkładki pod kubki... Jednak musiałam pomyśleć o kocim dziecku i nowym legowisku dla futrzastego stwora. Reakcja mojego kota na tę niespodziankę była mniej więcej taka: 

legowisko dla kota - kosz na szydełku

Okładka na zeszyt Star Wars, czyli szturmowiec zamiast zabawki

13 marca

Okładka na zeszyt Star Wars, czyli szturmowiec zamiast zabawki

Moja siostrzenica jest fanką Gwiezdnych Wojen, więc nie było opcji, żeby uszyć jej różowego jednorożca pędzącego w stronę tęczy... Kolejne zabawki też odpadały, bo ile można ich mieć?! Uczepiłam się motywu ze Star Wars i chyba dobrze zrobiłam - na gotowym prezencie namalowałam szturmowca.

szturmowiec Star Wars ręcznie malowany
Okładka na zeszyt - Tropem Canis lupus

09 marca

Okładka na zeszyt - Tropem Canis lupus

Macie ochotę wybrać się dziś tropem wilka szarego? Po łacinie to właśnie Canis lupus (mniahahaha, studencka nauka się na coś przydaje). 

Pójdziemy tropem niemal dosłownie - wilk zostawił na uszytej przeze mnie okładce odcisk swojej łapy. Nastawcie uszu i nasłuchujcie wyjących do księżyca wilków, może uda się nam je zobaczyć! 

Okładka Canis lupus
Włóczka z bluzek DIY, czyli t-shirt yarn dla oszczędnych

07 marca

Włóczka z bluzek DIY, czyli t-shirt yarn dla oszczędnych

Mam do Was pytanie za 100 punktów!
Co można zrobić ze starymi t-shirtami, których już nie chce się nam nosić:

a) wywalić na śmietnik,
b) użyć jako ścierki do kurzu,
c) założyć na głowę i udawać, że to turban
czy d) pociąć i zrobić włóczkę a la zpagetti?

DIY - Włóczka z odzysku, bo ze starych t-shirtów
Będę dziergać koc przez cały rok! Wyzwanie Temperature blanket #1

04 marca

Będę dziergać koc przez cały rok! Wyzwanie Temperature blanket #1

Na początku roku trafiłam na bloga Po Godzinach i od razu rzuciło mi się w oczy pewne całoroczne wyzwanie (wspominałam o nim TUTAJ).
 Uwielbiam tworzyć nie tylko na swoje widzimisię, bo takie akcje też bardzo mi się podobają, ale nie na każde ciekawe wyzwanie wystarcza mi czasu... Zwykle praca powstaje za późno, czasem uda się wcielić pomysł w życie niemal na ostatnią chwilę, ale tym razem nie będę mogła narzekać, że zabrakło mi wolnej chwili - w końcu na stworzenie koca mam cały rok! :)

Początek koca, na razie wygląda jak szal...