Co robi student podczas sesji? Oczywiście, że się... nie uczy! ;)
Do roboty jest mnóstwo innych rzeczy, o wiele ciekawszych od stosu książek i całej masy notatek.
W przerwie od nauki zrobiłam kaboszonowy naszyjnik, zmieściłam się w... 10 minutach! Zaraz pokażę Wam co z tego wyszło, ale od razu uprzedzam - jeśli chcecie dowiedzieć się jak zmajstrować sobie podobny - nie pędźcie od razu na koniec posta, przewijajcie powoli! Poniżej podaję Adzikowy przepis na kaboszonowy naszyjnik.