Tułów z plastikowej butelki z otworem na monety, ryjek z aluminiowej nakrętki i modelinowe stópki. Zapytacie pewnie cóż to takiego?
Jedyna taka świnka - skarbonka, która zamiast świńskiego różu przybrała kolor zielony!
Z braku wystarczającej ilości różowej akrylowej farby stwierdziłam, że świnka ta może być przecież zielona - jak na przykład wredne świnie z Angry Birds. ;)
Skarbonka wymaga jeszcze kilku zabiegów upiększających (m.in. malowanie nóżek, dorobienie ogonka i być może małych uszek), ale i tak już ją pokażę.
Oto kilka zdjęć ze skromnej i błyskawicznej sesji zdjęciowej.
Modelka nie sprawiała problemów, dlatego wszystko poszło bez większych komplikacji. ;)
I jedno zbliżenie na uroczy świński ryjek.
Uśmiech proszę!
Z taką oto skarbonką odkładanie pieniędzy na wymarzoną podróż czy mieszkanie może stać się przyjemniejsze. Muszę tylko wymyślić coś na późniejsze uwolnienie pieniędzy ze świnki - w końcu nie jest ze szkła, więc jej nie zbiję.
PS. Możecie też zrobić taką skarbonkę z Waszymi dziećmi lub z rodzeństwem. Malowanie i dekorowanie nie powinno sprawić Wam kłopotu, ale uważajcie przy robieniu otworu do wrzucania monet.
Powodzenia! :)