28 grudnia
Ręcznie malowane etui na tablet z koalą
Cześć i czołem!
Na krótko przed Bożym Narodzeniem zaskoczyło mnie nie tylko to jak ten rok szybko zleciał, że jeszcze trzeba tyyyle spraw ogarnąć przed świętami, popakować prezenty... Również moi znajomi ze studiów zaskakiwali mnie swoimi pomysłami. :) Zaczęło się od okładek z psiakami (zobaczycie je TUTAJ i TU RÓWNIEŻ), a skończyło na projekcie, który pokażę Ci właśnie dziś!
Sam napis rozbawił mnie od razu jak się o nim dowiedziałam, a namalować razem z nim miałam również koalę.
Zaskoczona koala. Może temu, że namalowana? |
18 grudnia
Okładki na zeszyty handmade - OBIfun
Pamiętacie jak kiedyś, gdy miało się zeszyt z nieciekawą okładką, obklejało się go np. wycinkami z gazet czy okładało plakatami ze swoimi idolami?
Miałam okazję pójść o krok dalej i...
Pieskie okładki na zeszyty |
14 grudnia
Historia przerobionej bluzy z lumpeksu - Jeleń na wypasie
Zapowiedziałam ostatnio (przy bluzce z malowanym ręcznie, chińskim kotem), że zrobię w końcu coś fajnego również na swój grzbiet. I udało mi się (nareszcie) stworzyć bluzę, którą od dawna miałam w planach! ❤
06 grudnia
Ręcznie malowany kot z japońskiej bajki - Doraemon
Była już foto-bluzka na życzenie, był szalony jeż, przyszła i pora na kota! Na pierwszy rzut oka chyba nie widać, że jest to typowy mruczek. Cóż, postać pochodzi z japońskiej bajki, ale to nadal koteł.
Doraemon, czyli kot prosto z bajki! |
20 listopada
Legowisko z bokami dla mruczka. I kot w dom!
Od kilkunastu dni mam w domu nowego lokatora - małą, kolorową psotniczkę!
Zanim jednak się pojawiła, konieczne było przygotowanie m.in. zabawek, kocich akcesoriów oraz legowiska. Nie byłabym sobą, gdybym nie podjęła się własnoręcznego wykonania choć jednej z tych rzeczy. To kto zgadnie co zmajstrowałam?
Kociak rękodzielniczki nie może spać w byle czym! :) |
05 listopada
Biżuteria pleciona - splot z 3 sznurków DIY
Mam chwilową przerwę w szyciu i przeróbkach, bo dorwałam się do sznurków. I tak spodobało mi się całe to wyplatanie, że postanowiłam przygotować dla Was kolejny tutorial na plecionkę. A wyzwanie Mortycji zmotywowało mnie do tego w nieco przyspieszonym tempie. Więc szykujcie się, bo będziemy dziś pleść trzy-po-trzy. Serio! :)
04 listopada
Łaciaty worek-poszewka z prezentem dla kumpeli
Kojarzycie może ten worek? Wiecie co się w nim kryje? :)
Czy ktoś schował kota w worku?! |
Pokazałam go po raz pierwszy TUTAJ, lecz nie powiedziałam słowa o tym, co się w nim schowało. Zaraz to nadrobię i pokażę Wam jego zawartość, ale najpierw...
30 października
Bluzka Wingardium Leviosa! Relacja z przeróbki t-shirtu z lumpeksu
Nie mam różdżki i nie rzucam zaklęciami, za to nadal przerabiam.
Rozkręciłam się szyciowo przy flamingach, a skończyłam dopiero na tym t-shircie. Albo raczej na tym, co z niego powstało...
Ciekawskich zapraszam na kolejną ciuchową przemianę!
23 października
Torba malowana w przy pomocy liści DIY 🍂
Coraz niższe temperatury na dworze, hulający wiatr i deszcz bębniący o szyby nie sprzyjają jesiennym spacerom... Ale gdy chmury się rozwieją i jeszcze na chwilę zaświeci słońce warto wykorzystać okazję i wybrać się do pobliskiego parku. I, jak za dawnych czasów, pozbierać trochę liści - mogą się przydać nie tylko jako jesienny bukiet wsadzony w wazon zamiast letnich kwiatów. Można je wykorzystać również do... wykonania malowanej jesiennej eko torby na zakupy!
21 października
Plecione serce - zawieszka ze sznurków
Filofun'owy splot omotał mną na dobre!
Oprócz biżuterii, jaką można tym sposobem wypleść (jak to zrobić pokazałam Wam TUTAJ) zabrałam się również za wiszącą ozdobę, która przybrała kształt serca.
Tylko nie wiem gdzie ją powiesić... Jakieś propozycje? :)
07 października
T-shirt prawdę Ci powie! Ręcznie malowane śmieszne teksty na t-shirtach
Jako nastolatka lubiłam nosić t-shirty z zabawnymi napisami czy nadrukami. Często jednak bluzka, która wpadała mi w oko musiała wrócić na sklepowy wieszak po sprawdzeniu jej ceny (oj, te to potrafią zwalić z nóg!). Szkoda, że nie wiedziałam wtedy o tym, że nawet na zwykłym t-shircie można własnoręcznie namalować zabawny napis...
A obecnie, korzystając z dobrodziejstw farb akrylowych, mogę zmalować nawet takie teksty! ;)02 października
Poduszka-sowa DIY - relacja z szycia
Pewnie przyzwyczailiście się już że prezenty, które robię dla rodziny i znajomych pokazuję Wam z duuużym opóźnieniem? Cóż, dziś nie będzie inaczej. ;)
Na fanpage'u pokazywałam tajemniczy, łaciaty worek. A oto kto się w nim schował!
Ciekawi jak powstawała sówka do przytulania? Zapraszam za kulisy!
20 września
Namalujemy dziś bałwana? Relacja z malowania starej szafy
Bajki Disney'a mają w sobie coś magicznego, zabawnego i potrafią chwycić za serce! Często bywa tak, że widz nie skupia się na samej historii, ale na uroczych i zabawnych bohaterach, którzy pomagają innym bajkowym postaciom dojść do ładu i przywrócić porządek w otaczającym świecie.
Nie tak dawno "Krainę Lodu" można było obejrzeć w kinach, ostatnio nawet w telewizji, a od teraz jedną z postaci - uroczego Olafa - zobaczycie również na... drzwiach od szafy! Jak on się tam w ogóle znalazł? Namalowałam go. :)
Całe szczęście, że siostra zrobiła mi całe mnóstwo zdjęć podczas pracy - będę mogła pokazać Wam jak to wszystko powstało!
17 września
Biżuteria handmade w różowych barwach - czas na 50 odcieni różu!
Nie jestem wielką fanką tego koloru i rzadko można mnie zobaczyć w czymś różowym, ale w przypadku biżuterii sprawy mają się nieco inaczej.
Żeby pokazać Wam, że róż nie jest taki straszny i paskudny jak w reklamach z Barbie go pokazują - zapraszam na mały przegląd prac w tym kolorze!
Żeby pokazać Wam, że róż nie jest taki straszny i paskudny jak w reklamach z Barbie go pokazują - zapraszam na mały przegląd prac w tym kolorze!
Biżuteria z rzemieni (biel z koralem), z ozdobną cyrkoniową przekładką |
06 września
Ze stolikiem decoupage i rękodziełem w plenerze
Pod koniec sierpnia dowiedziałam się z fejsbuszka (a tak dokładniej - trafiłam na ten link), że niemalże naprzeciwko kamienicy, w której mieszkam, odbędzie się Otwarty Market Jeżyce. Zgłosiłam się, zarezerwowałam miejscówkę, przyszykowałam szpargały z domu i...
25 sierpnia
Komplet Kumihimo - naszyjnik i bransoletka
Przeglądając rozmaite, rękodzielnicze blogi i prezentowane na nich prace - od wyszydełkowanych serwet i maskotek po quillingowe czy sutaszowe cuda - trafiam również na informacje o różnych wyzwaniach i zabawach. Zwykle bywa tak, że mam fajny pomysł, ale jest już po fakcie... Jednak tym razem udało mi się trafić wcześniej na informację, że na blogu Majaleny trwa właśnie wyzwanie, miałam też czas zorganizować co nieco w odpowiednich barwach (jupi)!
17 sierpnia
Biżuteria pleciona jak filofun
Ostatnimi czasy mam parcie na naszyjniki! Zazwyczaj nie miałam okazji, żeby zrobić chociaż jeden, bo skupiałam się zwykle na bransoletkach. Teraz, na szczęście, trochę się pozmieniało w moim kreatywnym świecie i niektóre bransoletkowe pomysły przemieniam w ozdoby na szyję.
A dzisiejszy naszyjnik powstał dzięki wykorzystaniu filofun'owego splotu!
16 sierpnia
Uszyłam etui na płyty CD
Nie ma to jak rękodzieło na prezent!
Ale co miałam zrobić dla znajomej z okazji Jej urodzin, skoro dostała ode mnie m.in. koszulkę, kosmetyczkę, biżuterię...? Długo głowiłam się nad tym problemem, ale z pomocą przyszło wyzwanie organizowane na Art - Piaskownicy, którego tematem jest folder na płytę CD. Sprawdźcie jak sobie z tym poradziłam. :)
03 sierpnia
Ręcznie malowany łapacz snów na bluzce - świeci w ciemności!
Dzieńdoberek!
Po szyciu kwiecistych toreb przyszła pora na coś malowanego. Na warsztat wzięłam czarny t-shirt (oczywiście, że z lumpka ;) oraz akrylowe farby, w tym również luminescencyjną.
Baaardzo chciałam bluzkę z łapaczem snów i...
...udało się!
27 lipca
Kwiecista torba z materiału
Od kilku miesięcy mam straszne parcie na szycie, zwłaszcza toreb. Jedna dla mnie, druga dla siostry, jeszcze kolejna dla koleżanki... Powoli przybywają kolejne torby i torebki, a ja nie nadążam ze zdjęciami!
Jednak tę jedną muszę Wam koniecznie pokazać. Powód jest prosty - to moja ulubiona torebka, która idealnie nadaje się do noszenia latem, a kolorowe kwiaty poprawiają humor nawet w najbardziej pochmurne i burzowe dni.
15 lipca
Bransoletka Kumihimo w morskich kolorach
Na początku lipca pokazałam Wam moją pierwszą robótkę wykonaną techniką kumihimo.
Technika ta bardzo przypadła mi do gustu, więc wczoraj powstała kolejna plecionka!
10 lipca
Bransoletka rzemyk DIY z regulacją długości i zawieszką
Ci z Was, którzy często zaglądają tutaj i na Adzikowego fanpage'a wiedzą, że mam sporo rodzeństwa. A rodzeństwo ma czasem jakieś zachcianki... Nie powiem, że jestem idealną siostrą (ktoś w domu terror musi siać), ale gdy np. brat potrzebuje pomocy przy prezencie lub młodsza siostra chce się nauczyć wyplatać bransoletki - to pokażę co i jak. A o co chodziło tym razem? Skompletowałam z kilku bransoletek zestaw na prośbę starszej siostry.
Korzystając z okazji, przygotowałam dla Was instrukcje na wykonanie takich rzemykowych bransoletek. Możecie je zrobić w kilka minut, to bardzo proste!
07 lipca
Wesoły komplet fartuszków do gotowania dla Młodej Pary. Gotuj z miłością!
Myślę że nadeszła już odpowiednia pora na to, żeby pokazać Wam co wymyśliłam na czerwcowy ślub mojej kuzynki.
W rękodzieło wkręcam się coraz bardziej, i bardziej, i bardziej, dlatego nie było mowy o tym, żeby nie podarować jej i jej małżonkowi prezentu, choćby w pewnej części wykonanego własnoręcznie. Ale nie powiem - najpierw rozważałam poszukanie jakiegoś "gotowca" - bałam się, że na ręczne twory zabraknie mi czasu, zwłaszcza że w tamtym okresie miałam jedno kolokwium za drugim... Koniec końców nic odpowiedniego dla przyszłej-obecnej Młodej Pary nie znalazłam, więc trzeba było wziąć się do roboty!
Kuchenny zestaw dla dwojga - żeby przyjemniej się gotowało :) |
03 lipca
Sploty kumihimo w biżuterii. Próba pierwsza
Zaopatrzyłam się ostatnio w satynowe sznurki, bo chciałam w końcu nauczyć się techniki kumihimo. Ale że jestem totalną lamą - nie pomyślałam już o tym, żeby ogarnąć odpowiedni dysk do wyplatania... W dodatku zachciało mi się robić późno w nocy, więc musiałam wykombinować "na teraz, zaraz" dyskopodobne coś, na czym mogłabym poćwiczyć i zacząć naukę.
29 czerwca
Makramowa bransoletka z drewnianymi koralikami, w barwach maku
Myślałam, że w tym miesiącu nie zdążę z pracą na wyzwanie kwiatowe - najpierw nie miałam pomysłu, później coś wymyśliłam, jednak pochłonęłoby to zbyt wiele czasu i mogłabym i tak i siak nie zdążyć... Ale jednak coś mam!
27 czerwca
Wielki Ptak z Ulicy Sezamkowej malowany ręcznie na t-shircie
Dziś przybywam do Was z koszulką, którą zmalowałam... 4 miesiące temu! Wcześniej nie było okazji ani luzu, żeby ją pokazać, ale teraz jest wręcz idealny na to moment. Właśnie zaczęły się wakacje również i dla mnie (ale pewnie nie na długo), więc korzystam z wolnego czasu i zacieram już ręce na nowe projekty. ;) Ale - wróćmy do koszulki!
Tę postać już kiedyś namalowałam, ale wtedy bluzka powędrowała w ręce młodszej siostry. Też było tak żółto jak dzisiaj, zresztą jak to wcześniej wyszło zobaczycie TUTAJ.
Wydaje mi się, że tym razem poszło mi lepiej niż poprzednio, a Wy jak uważacie?
Wydaje mi się, że tym razem poszło mi lepiej niż poprzednio, a Wy jak uważacie?
15 czerwca
Weekendowe szycie toreb z materiału
Czas tak pędzi, że nie wyrabiam się z prezentowaniem Wam swoich prac. Jest już połowa czerwca, a ja nie pokazałam jeszcze "uszytków" z poprzedniego miesiąca, pora to nadrobić!
Torbowe Trio
Majówkowe weekendy spędziłam bardzo twórczo - naszyłam się jak nigdy wcześniej!
Miałam okazję poszyć na innej niż zwykle maszynie do szycia, bo na elektrycznej, z różnymi zygzakowatymi ściegami itp. (w domu mam bardzo starą, wręcz zabytkową, maszynę z napędem na obie nogi - prawie jak auto Flinstonów).
Poczułam więc potrzebę przetestowania jej możliwości, by później wykorzystać ją z szałem w oczach do zmajstrowania tych oto toreb!
Poczułam więc potrzebę przetestowania jej możliwości, by później wykorzystać ją z szałem w oczach do zmajstrowania tych oto toreb!
11 czerwca
Bransoletka makramowa skręcona DIY - splot spiralny. Wkręć się w makramę!
Pamiętasz instrukcje jak zrobić makramową bransoletkę z zawieszkami? Przygotowałam dla Ciebie kolejną "wariację" makramowego splotu - spiralkę!
Splot jest łatwy w wykonaniu, a gadanie w stylu: "łeee, ja mam dwie lewe ręce do takich rzeczy...", "nie umiem, nie dam rady..." są dzisiaj nie do przyjęcia! Wystarczy w odpowiedni sposób przekładać sznurki. Nie ma co dłużej gadać - czas przejść do rzeczy!
07 czerwca
Kolczyki z piór żółto-czarne
Przedstawiałam Wam już istny wysyp pióraśnej biżuterii, ale dwukolorowych piórkowych kolczyków nie byłam w stanie wtedy zaprezentować, gdyż powstały nieco później. Czekały w kolejce na to, żeby je też w końcu pokazać i nadarzyła się ku temu świetna okazja.
Jak co miesiąc, na blogu u Danutki, trwa kolorystyczne wyzwanie - w czerwcu obowiązuje kolor żółty. Zastanawiałam się co zmajstrować w tym kolorze, ale przypomniałam sobie właśnie o tych kolczykach!
05 czerwca
Ręcznie malowana bluzka - Dziki ZwJeż!
Korzystam z chwili wolnego póki mogę, bo nadciąga sesja, a znając życie (i jeszcze lepiej - siebie) wiem, że później nie ogarnę tego, co chciałabym Wam pokazać.
Zacznę od tego, że swoje pomysły dobrze omówić z kimś na głos (a nie tylko z samą sobą w myślach), bo może się okazać, że coś co wymyśliliśmy jest całkiem fajne i może się komuś spodobać. Tak właśnie było z tą koszulką - pomysł z malunkiem chodził za mną już od ładnych kilku miesięcy (!), ale ani nie machnęłam przez cały ten czas żadnego szkicu w tym temacie, ani nawet nie miałam aż takiej pary, żeby się za to zabrać. Dopiero kilka tygodni temu znajomej z roku spodobała się moja "wizja" i stwierdziła, że chciałaby taki malunek na t-shircie. Powstało kilka szkiców tego, co miałam zmalować, a w zeszłym tygodniu chwyciłam za farby i dostarczoną mi koszulkę i się zaczęło... :)
02 czerwca
Naszyjnik na łańcuszku w tęczowych barwach
Cześć i czółkiem!
Dużo ostatnio gadałam o konkursie, który zorganizowałam na Adzikowym fanpage'u, ale dopiero w ostatnie dwa dni akcja nabrała tempa! Wyniki zostały już ogłoszone, a nagrody już niebawem trafią do właścicieli.
A kto nie zdążył wziąć udziału w konkursie - nie ma się co martwić, myślę że co jakiś czas będę organizować kolejne tego typu niespodzianki (może też na blogu? Chcecie?). ;)
W każdym razie, nie o tym konkursie miało być, a o tym organizowanym przez Pasart.pl.
Postanowiłam spróbować i specjalnie na tę okazję powstał tęczowy zestaw złożony z bransoletki oraz naszyjnika. Zgłosiłam zestaw do konkursu i...
27 maja
Saszetka-etui malowana w kwiaty konwalii
Cześć i czołem!
Zrobiłam kiedyś saszetkę z resztek materiału, ale nie wiedziałam co z nią począć. W dodatku była szara i trochę nijaka z zewnątrz (całe szczęście, że chociaż wnętrze ma kolorowe!). Nie miałam na nią pomysłu - ani na ożywienie jej ozdobną wstążką czy guzikiem, ani nawet do czego mogłabym ją wykorzystać. Była opcja, żeby chować do niej np. biżuterię podczas wyjazdów na weekend, ale saszetka nie jest zapinana na zamek, lecz na "zatrzask" (czy coś podobnego), więc wrzucone do niej luzem kolczyki mogłyby wypaść...
Ten mały uszytek przeleżał swoje w szufladzie (oj, przeleżał!) i czekał... Czekał... Czekał... Już sama nie wiem na co.
Pomysł na nią przyszedł przed weekendem, ale wykonanie nastąpiło dopiero 2 dni temu.
W ruch poszły pędzelki oraz farby akrylowe - biała i dwa odcienie zielonego.
Malunek nie jest spory i trochę teraz żałuję, że nie zaczęłam malować go od dolnej krawędzi saszetki (może wtedy efekt byłby ciekawszy).
A co tak w ogóle się zmalowało? Białe konwalie!
25 maja
Mój pierwszy pierścionek w technice peyote
Nadchodzi okres ślubów i wesel, więc... Chyba najwyższy czas o czymś Wam powiedzieć.
Jakoś tak wyszło, że wcześniej pokazywałam Wam "odmalowane" t-shirty, ostatnio wyskoczyłam z niespodzianką, prezentowałam Zodiakalne bransoletki oraz słoik na zabicie nudy, a o tym już zapomniałam wspomnieć.
Kilka miesięcy temu, po długim czasie "czajenia się", postanowiłam spróbować w życiu czegoś nowego. Podświadomie wiedziałam (chociaż nie chciałam przyznać tego na głos), że może mi się to spodobać. I tak też się stało!
A dziś nadszedł odpowiedni moment, by pochwalić się przed Wami moim nowym pierścionkiem! :)
19 maja
Wiszące kolczyki z kolorowymi piórami
W poprzednim poście przedstawiłam przygotowaną dla Was niespodziankę, a dzisiaj przybywam z mnóstwem delikatnych, pełnych koloru piór.
Zakupiłam je już dawno temu (bo jeszcze przed końcem zeszłego roku). Niektóre z nich wykorzystałam niemal natychmiast w momencie gdy trafiły w moje ręce, a pozostałe (większość) przeleżały swoje w oczekiwaniu na nadejście pomysłów i wolnego czasu do tworzenia. I nareszcie, kilka tygodni temu, przyszła kolej na pozostałe piórka!
06 maja
Rzemykowe bransoletki - 12 znaków Zodiaku
Może przywiązujecie do daty swoich urodzin większą lub mniejszą wagę, ale i tak pewnie każda/każdy z Was zna swój znak Zodiaku. Dla niektórych osób liczy się m.in. zgodność własnego znaku ze znakiem drugiej połówki, niektórzy twierdzą, że osoby urodzone np. pod koniec stycznia - czyli Wodniki - są nowoczesne i nie lubią obowiązków domowych.
Co by nie było, chcę Wam dzisiaj pokazać 12 znaków Zodiaku w wydaniu biżuteryjnym, a dokładniej - jako bransoletki!
12 to niby nie tak dużo, ale - gdy zerknie się na taką kolorową gromadkę - wydaje się być tego sporo...