Maszyna do szycia Klein. Testuję maszynę-zabawkę dla dzieci!

Czego u mnie jeszcze nie było? Recenzji maszyny do szycia! A już na pewno nie miałam okazji przetestować maszyny do szycia... dla dzieci! Oto mój pierwszy raz z zabawkowym sprzętem do szycia. Czy produkt firmy Klein stworzony z myślą o dzieciach jest wart uwagi?

Maszyna do szycia dla dzieci od Klein - test i recenzja zabawki

Niedawno wpadła w moje ręce zabawkowa maszyna do szycia marki Klein. Produkt skierowany jest do dzieci, podobnie jak pozostałe wyroby niemieckiej firmy. Klein specjalizuje się m.in. w zabawkach dla pociech imitujących sprzęty AGD, np. mopy, odkurzacze, kuchenki, różnego rodzaju urządzenia wykorzystywane w domu przez dorosłych i profesjonalne narzędzia (widziałam nawet heblarkę do drewna w ich wykonaniu!). A ja się skupiłam na maszynie! Nigdy nie miałam do dyspozycji dziecięcej maszyny do szycia, po raz pierwszy używałam takiego sprzętu i....

...zawsze się bałam, że takie maszyny są przereklamowane. Że ściegi nie będą ładnie wychodzić. Że igła w ogóle nie przekłuje się przez materiały, bo to przecież sprzęt dla dziecka, to takie rzeczy są niebezpieczne. Albo że będzie nierówno szyć lub się zacinać podczas działania. No i się myliłam! Aczkolwiek w tej sytuacji na dobre wyszło, bo miło się zaskoczyłam. 😄

Porównanie maszyny do szycia dla dzieci ze "standardowym" sprzętem

Przy mojej lidlowej maszynie do szycia (mowa o modelach Silvercrest, które ładnych parę lat wstecz często pojawiały się w Lidlach) zabawkowy sprzęt dla dzieci wydaje się być mikro rozmiarów. Jednak śmiało można powiedzieć, że to maleństwo jest - może nie wielkie, ale na pewno spore duchem! Mała i niepozorna, za to daje sobie radę w szyciu. 

Maszyna Klein jest niewielka - zmieści się do większej torby (nawet do takiej na ramię). Jak ktoś się uprze, to urządzonko można zabrać na wakacyjny wyjazd, do babci na weekend albo szyć w plenerze... O ile postawi się maszynę na płaskiej, równej i stabilnej powierzchni. 😉 

Zasilanie maszyny do szycia Klein dla dzieci

Maszyna do szycia działa na baterie AA (potrzebne są 4 sztuki do jej uruchomienia). Wsadza się je pod płytkę, którą najpierw trzeba odkręcić z pomocą śrubokrętu (tegoż narzędzia w zestawie z urządzeniem nie ma, więc odkurz graty w chacie, znajdź skrzynkę z narzędziami swojego starego i w razie czego przygotuj śrubokręt, żeby mieć go pod ręką, gdy będzie potrzebny).

Maszyna-zabawka do szycia Klein - jakie ma funkcje?

Maszyna jest specjalnie opracowana z myślą o dzieciach uczących się szycia. Żeby zabezpieczyć młodego adepta w trakcie twórczych prac - urządzenie ma 2 poziomy prędkości oraz transparentną osłonkę na igłę. Po co osłonka? A po to, żeby dziecko nie przeszyło sobie palców albo nie dostało z igły w twarz, gdy ta złamie się podczas szycia. Prawdopodobnie z tego samego powodu dostępne jest tylko szycie do przodu, bez możliwości szycia wstecz, by zabezpieczyć szwy. Ale ja sobie z tym poradziłam! Polecam obejrzeć filmik z recenzją maszyny na Adzikowym YouTube - tam poznasz (i przede wszystkim zobaczysz) rozwiązanie, na jakie wpadłam.

Poza tym można podnosić i opuszczać stopkę - jak w tradycyjnych maszynach do szycia, podmieniać igłę na bardziej wyspecjalizowaną, do przeszywania konkretnych rodzajów materiałów. Działa także nawlekanie nici na szpulę, można regulować naprężenie nici górnej (choć u mnie - mam wrażenie - słabo to działało). Jest duże pokrętło z boku, którym ustawia się igłę do odpowiedniej pozycji.
I coś, o czym zapomniałam i nie pstryknęłam zdjęć - w dolnej części maszyny otwiera się zasuwę (tj. przesuwa się metalową blaszkę), pod którą znajduje się bębenek z dolną nicią. Wszystko dzieje się podobnie jak w "dorosłej" wersji maszyny do szycia (być może z tego powodu umknęło mi, żeby i to pokazać). 

Ścieg wykonany na maszynie jest równy, bez luk i rwących się nici. Zarówno podszywane brzegi, jak i zszywane warstwy materiału są dobrze połączone, a szwy się nie rozchodzą. 

Co prawda maszyna szyje za wolno jak na moje szalone standardy, jednak nie zapominaj (i ja też nie powinnam zapomnieć 😋), że to w końcu sprzęt dla dzieci. Igła nie może więc śmigać jak Kubica po torze F1, tu się rzeczy dzieją na spokojnie - by pociechy sobie rąk nie poprzeszywały, żeby wyczuły sprzęt i nie zniechęciły się do szycia.

Maszyna do szycia Klein dla dzieci - co znajdziesz w opakowaniu?

W zestawie z maszyną do szycia Klein dostępne są m.in. 3 szpulki nici do szycia, igła na wymianę, 3 puste bębenki do nawlekania nici, metr krawiecki i naparstek; jest też oczywiście napęd nożny. Brak za to baterii i śrubokrętu (ten drugi do otwierania pokrywki od "schowka" na baterie).
Drobne akcesoria zamknięte są w metalowej, małej puszce. Ot, taki pierwszy krawiecki przybornik - a na starość to będzie legendarna już puszka po ciastkach. 😂

Zabawkowy sprzęt to konkretnie model maszyny 7901 firmy Klein dostępny m.in. w sklepie Pati i Maks ➡️ https://patiimaks.pl/produkt/22284-zabawka-maszyna-do-szycia-dla-dzieci-7901-klein.html

Producent sugeruje, że zabawka skierowana jest do dzieci od 8. roku życia. Powiem tak - to tylko sugestia. 😉 Ja dzieciakiem nie jestem, a jednak na niej szyłam. Z drugiej strony, mając 7-8 lat przeszywałam pierwsze kosmetyczki i torebki na "dorosłych" sprzętach, więc nie wiem czy taki znowu ze mnie odpowiedni autorytet, by doradzać w kwestii wieku i użytkowania zabawek. 😅 Jako rodzic, dziadek/babcia albo ciotka/wujek musisz we własnym zakresie ocenić, czy pociecha jest na tyle dojrzała i ogarnięta, by spróbować szycia na maszynie.

Jedno jest pewne - jeżeli masz w najbliższym otoczeniu dziecko, które szuka swoich pierwszych w życiu pasji i zainteresowań, być może już coś kreatywnego tworzy albo ma do tego iskrę - zabawkowa maszyna do szycia będzie ciekawą opcją na prezent. I przygotuj się na cichy warkot maszyny, prośby o kawałki materiałów do szycia czy kolorowe nici! 😉